Przejdź do głównej zawartości

Recenzja: "Odkupienie" & "Przebaczenie" - KACI HADESA - Tillie Cole

Premiera: zima/wiosna 2019

Kiedy w moje ręce równocześnie wpadły dwa tomy serii "Kaci Hadesa", dokładnie tom czwarty i piąty, ekspresowo zabrałam się do lektury. I nic to, że pomysł na każdą część jest taki sam: perypetie życiowe jednego z członków gangu motocyklowego spod znaku mitycznego Hadesa przeplatają się z losami pięknych kobiet uwięzionych w sekcie "Nowy Syjon". Te książki się po prostu pochłania.


Tillie nie stroni od wulgarnego języka, brutalności, seksualnego napięcia, co charakterystyczne jest dla gatunku "dark romance/erotic", zatem należy przygotować się na czytelniczą "jazdę bez trzymanki".

"Odkupienie" to tom czwarty serii, w której śledzimy wydarzenia z perspektywy Proroka Kaina aka Ridera, który nie jest już ani Katem ani przywódcą sekty Nowy Syjon. Kim więc jest? O tym, przekonamy się czytając ten tytuł i niejeden raz będziemy zaskoczeni, przerażeni czy zniesmaczeni, ponieważ to, że motocykliści z gangu "Kaci Hadesa" do świętych nie należą jest faktem, ale to co wyprawiają członkowie sekty pod wodzą psychopatycznego Judasza, to przechodzi ludzkie pojęcie! Będziemy zatem świadkami braterskiej konfrontacji i wytoczenia najcięższych dział w kierunku nieludzko traktujących kobiety braci z sekty. Nie zabraknie oczywiście wątku miłosnego, ponieważ na drodze Ridera stanie piękna Harmony, która okaże się dla niego wybawieniem i terapią potwornych wyrzutów sumienia. Jednak czy Rider wybaczy sam sobie popełnione błędy?

Z kolei w piątym tomie serii "Hades Hangmen" towarzyszyć będziemy byłemu żołnierzowi i snajperowi AK, który będzie musiał stanąć oko w oko z diabolicznym liderem nazistowskiego klubu,  wierzącego w supremację białej rasy, aby odbić porwaną do domu publicznego Phebe. O ile "Odkupienie" stanowiło swoiste wyciszenie akcji, to "Przebaczenie" jawi się jako eksplozja okrucieństwa i jest lekturą dla dorosłych o bardzo mocnych nerwach. Tillie sprytnie wplotła w perypetie AK i Phebe wątki PTSD - syndromu stresu pourazowego, który bardzo często towarzyszy żołnierzom mającym za sobą służbę w Iraku czy Afganistanie.

Tillie konsekwentnie trzyma się pierwszoosobowej narracji oddając głos raz bohaterowi męskiemu, a raz żeńskiemu, dzięki czemu uzyskujemy szerszą perspektywę wydarzeń. No i co by nie mówić, to mający swój kodeks honorowy Kaci, którzy nie skrzywdziliby kobiety, stanowią dla mnie nieustającą zagadkę, której kolejną odsłonę przyniesie zapewne następny tom cyklu. Czekam na niego z niecierpliwością, bo moje czytelnicze "guilty pleasure" musi zostać dokarmione.

PS: nieustająco moimi ulubionymi bohaterami zostają Flame&Maddie, jednak dołączyli do nich Rider&Bella <3

Serdecznie dziękuję wydawnictwu "Editio Red" za egzemplarze recenzyjne książek.



Komentarze

  1. Nie miałam jeszcze tego typu książek 😜 Nie wiem czy to lektura dla mnie, ale póki nie spróbuję 😝

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz miała okazję, przekonaj się :) I daj znać oczywiście, czy się podobało, czy jednak nie.

      Usuń
  2. Nie czytałam jeszcze tej serii, ale może kiedyś sięgnę;)
    https://slonecznastronazycia.blog/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli gustujesz w dark erotykach z dużą dawką sensacji, to jest to seria dla Ciebie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Akcja #CzytajLegalnieiPozwólLegalnieCzytaćInnym

Drodzy Zaczytani! Aktywnie działam w social mediach związanych z czytaniem i promocją czytelnictwa. Na swoim Instagramie  @domiczytapl  dzielę się z Wami wrażeniami z lektur, polecam książki, pokazuję wycinek swojego prywatnego życia, a także poruszam ważne według mnie kwestie dotyczące literackiego (ale nie tylko ;)) świata. I tak się wczoraj złożyło, że post jednej z moich ulubionych pisarek uruchomił we mnie organiczną potrzebę zaapelowania do wszystkich, którzy czytają i/lub udostępniają nielegalne ebooki czy PDFy książek, a także audiobooki. Niech ten wpis stanowi swoistą bazę wiedzy o możliwościach legalnego czytania, bo w dobie powszechnego dostępu do Internetu, smartfonów i komputerów naprawdę nie trzeba zniżać się do kradzieży cudzej własności intelektualnej, a tym jest udostępnianie w różnych internetowych miejscach plików z książkami elektronicznymi czy dokumentami dźwiękowymi bez zgody autora. Zachowania noszące znamiona przestępstwa należy bezwzględnie ...

Domi czyta i pisze niczym Jaskier

 16 grudnia 2021 roku Geralt z Rivii - bohater serii "Wiedźmin" stworzonej przez Andrzeja Sapkowskiego - obchodził 35 urodziny. Bo to właśnie 16 grudnia 1986 roku na łamach czasopisma "Fantastyka" ukazało się pierwsze opowiadanie z wiedźminem w roli głównej. Aby uczcić ten jubileusz, a także uświetnić premierę drugiego sezonu serialu "Wiedźmin" na Netflix, między innymi portal lubimyczytać.pl zorganizował konkurs, w którym do wygrania był specjalny numer miesięcznika "Nowa fantastyka", w całości poświęcony poświęcony wiedźmińskim sprawom. Konkurs polegał na wcieleniu się w rolę barda Jaskra i stworzeniu pieśni o wiedźminie. I tak się składa, że w tym przedsięwzięciu wzięłam udział i napisałam co następuje: Wiedźminie nasz, o Wiedźminie nasz Mieczem swym kikimory i ghule strasz Zobacz tam za rogiem Płonie Sodden A ty masz tę moc By w ciemną noc Odegnać przeznaczenia ogień. Śpiewajmy więc, na Geralta cześć By zawsze był w pobliżu Zawalczy...

Recenzja: "Wrony" - Petra Dvorakova w tłumaczeniu Mirka Śmigielskiego

 Premiera: 23.11.2020 "- To jak? Co zrobisz z Baśką? - Sama to z nią załatw - zbywa mnie. - Ja? Znowu ja! Dlaczego ciągle wszystko muszę załatwiać ja?! A ty sobie tu siądziesz i nie masz żadnych problemów. - K...wa, nie wkurzaj mnie - krzyczy na mnie, jakbym to ja zrobiła coś złego. A przecież chcę tylko, żeby on też trochę wychowywał tę dziewczynę. - To załatw to z Bachą! - upieram się przy swoim i ciskam morką ścierkę do naczyń na blat. Wacław wybiega z kuchni. Słyszę, jak leci do łazienki. Otwiera drzwi. Bacha znów podstawiła za nie kosz na pranie. Potem rozlega się już tylko straszny krzyk" - fragment powieści. Żadne dziecko nie powinno bać się swojego rodzica. Żadne! Patrzyć na rodzica oczami pełnymi bezbrzeżnego strachu, a co gorsza poczucia winy, że znowu zawiodło, że znowu nie słuchało. Że znowu po prostu było… dzieckiem. Główna bohaterka „Wron” Basia to mały kolorowy ptaszek, obdarzony talentem malarskim, który nie ma najmniejszych problemów z nauką, ale jednocześnie...